środa, 13 czerwca 2018

Wiersze
Wiele mam myśli w głowie
i czasem chce je zapisać
słowo po słowie
literka po literce
i nic więcej
a czasem dodać muszę
serce -
i własną duszę.
Wiele mam myśli w głowie
piszę więc
słowo po słowie
11.05.2018,J.H.

sobota, 26 maja 2018

Matko moja
Matko moja - nic nie powiem
bo mi grzęzną w gardle słowa
bo dopiero dzieckiem byłam
a już siwa moja głowa.

I tak mało czasu dla nas
życie krzesze Matusieńko
i choć serca nasze wielkie
to już  życia w nas maleńko.

Matko moja- nic nie powiem
tylko błagać pragnę Boga
aby w swoich dobrych rękach
trzymał Ciebie tu na ziemi.

J.H.26.05.2018

piątek, 6 kwietnia 2018

Szpitalna noc
Noc szpitalna jest długa, okropna
płacze sufit, krzyczą zimne okna
smutek snuje się nagi po ścianie
w kącie słychać szloch cichy i łkanie

Strach zagląda pod kołdry i koce
serce tłucze się z lęku, szamoce
pod oknami  wędrują potwory
i podstępem nam wchodzą do głowy

Razem z rankiem nadzieja nadchodzi
zwodzi ludzi i lekarzy zwodzi
chodzi Chrystus-  balsamem na rany
niesie ulgę dla dusz schorowanych 
J.H.3.04.2018

wtorek, 27 marca 2018

………………..

znów widziałam tego pana
w kościele
modlił się jak zwykle
i tam pozostał.
Ciekawe,
czy on tam był,
czy tylko go widziałam?


………………..
nad stawami
pojawiły się łabędzie
szkoda
że tylko ja je mogę podziwiać
zrobiłam zdjęcia
ale obiektyw
ich nie bierze
za daleko
sobie pływają
i tak sprawiły mi
wiele radości

………………………

wtorek, 20 marca 2018

........................
wyprasowałam
wszystkie koszule
porozpinane
na sercu
jestem gotowa
na uderzenia
skalpela
a ty nie stój
bezradnie
przygotuj
ubranie
na nowe życie
czy rany szybko się
zagoją?

……………………….

środa, 24 stycznia 2018

spoglądam na tablicę
- nie ma
mojej klepsydry
a więc  żyję?
może tylko przez pomyłkę
albo z braku czasu
nie dano ogłoszenia?

przecież od tylu lat
tylu dni
tylu chwil
nikt nie pytał….
każdy
spieszy się
nie ma czasu
a ja
mam?

………………..
Walentyna, 24.01.2018

niedziela, 21 stycznia 2018

Tomasz- rzeźbiarz z Sowich Gór


O rzeźbiarzu z Sowich Gór

U podnórza Gór Stołowych
gdzie Bystrzyca ma swój bieg,
mieszka w Szczytnej rzeźbiarz młody
kocha góry, narty, śnieg.
A najbardziej, ponad wszystko,
ponad taniec, wino śpiew,
kocha sztukę i przyrodę,
rzeźbi sowy – to nie grzech.
Kto już poznał raz Tamasza,
ten wykuwać chce z nim, ryć,
strugać,  żłobić  się doprasza
ten dla sztuki pragnie żyć.
Ale Tomasz jak to rzeźbiarz
Ziemi Kłodzkiej serce dał
tutaj mieszka i szlifuje
kryształ, twórcze źródło skał

U podnórza Gór Stołowych
gdzie zaczarowany świat
mieszka w Szczytnej rzeźbiarz młody

z aniołami z dawnych lat.

Walentyna,21.01.2018